Piłkarze Rakowa Częstochowa w niedzielę zagrają w Łęcznej z Górnikiem. – Myślę, że staniemy na wysokości zadania i przywieziemy zwycięstwo – zapowiada trener Rakowa Marek Papszun.
Raków jest wiceliderem w PKO BP Ekstraklasie, a Górnik Łęczna zajmuje ostatnie, 18. miejsce. Nie ma się co dziwić, że kibice Rakowa oczekują od piłkarzy pewnego zwycięstwa. Tym bardziej, że Raków ma szansę na kolejny historyczny sukces… Obecny mistrz Polski Legia Warszawa i przed sezonem teoretycznie największy pretendent do złotego medalu zajmuje dopiero 15. miejsce i traci aktualnie do lidera Lecha Poznań aż 18 punktów.
– Myślę, że staniemy na wysokości zadania i przywieziemy zwycięstwo – mówił w piątek na konferencji prasowej trener Rakowa Marek Papszun. – Taki jest nasz cel i do tego się przygotowujemy, aby wygrać. To są mecze, które mogą okazać się niebyt łatwe. Górnik to jest drużyna, która w chwili obecnej nie ma za wiele do stracenia tylko do zyskania. I pewnie tak też do meczu podejdą. Będą dobrze nastawieni, bez bojaźni. Gramy na wyjeździe. Dlatego musimy bardzo poważnie potraktować ten mecz, aby cel zrealizować.
MR-K, foto: AK
