fbpx

Marek Papszun po wygranej Rakowa z Legią w Warszawie: Plan się sprawdził

Piłkarze Rakowa Częstochowa wygrali w sobotni wieczór w Warszawie z Legią 3:2. – Jest to wartościowe zwycięstwo, bo mamy duże kłopoty kadrowe – mówi trener Rakowa Marek Papszun.

– Wygrać w Warszawie na Łazienkowskiej nie jest łatwo – mówi trener Rakowa Marek Papszun. – W ogóle z Legią nie jest łatwo. Tego sami doświadczaliśmy. To jest chyba nasz piąty mecz w ekstraklasie i jeszcze tego nie dokonaliśmy. Bardzo się cieszymy. Jest to wartościowe zwycięstwo, bo mamy duże kłopoty kadrowe. Pod ten mecz chcieliśmy zmienić strukturę organizacyjną pod zawodników, których mamy. Ale przejęliśmy tez inny sposób gry. Chyba to było widoczne. Nie chcieliśmy dominować presingiem. Nie było to naszym celem, aby zabierać piłkę Legii wysoko. Chcieliśmy jej tą piłkę oddać i wykorzystać dwóch napastników i szybkie przejście. Oczywiście też chcieliśmy na tej połowie przeciwnika być w ataku. Zdawaliśmy sobie sprawę, że nie możemy się tylko bronić tylko okresowo presowaliśmy. I odebraliśmy kilka razy piłkę. Więc nie było tak, że byliśmy nastawieni na obronę średnio-niską czy później już tylko niską. Więc ten plan się sprawdził i to jest dla mnie wartościowe, bo mieliśmy bardzo mało czasu. Nawet rano trenowaliśmy, aby to wszystko wypaliło. Gratulację i szacunek dla zespołu. Dzisiaj trochę im nie pomogłem, bo za późno przeszliśmy na 3-4-3. Padła bramka na 3:2. Bo to już wisiało. Za bardzo oddaliśmy pola w środku. Dobrze, że zespół to dźwignął. Po zmianie tak już się zorganizowaliśmy, że potrafiliśmy ten wynik dowieść.

AK

Foto: Mateusz Kostrzewa (legia.com) – materiały prasowe

Marek Papszun po wygranej Rakowa z Legią w Warszawie: Plan się sprawdził 2
Marek Papszun po wygranej Rakowa z Legią w Warszawie: Plan się sprawdził 3