W kuluarach szeptano o tym od tygodni. Domysły stały się faktem: od 1 września funkcję dyrektora Teatru im. A. Mickiewicza w Częstochowie będzie pełnił Olaf Lubaszenko.
przeprowadzono dwa konkursy na to stanowisko. Nie zostały one jednak rozstrzygnięte. W związku z zainteresowaniem tą funkcją zadeklarowanym przez Olafa Lubaszenkę, władze miasta wystąpiły do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego z wnioskiem o wyrażenie zgody na powołanie dyrektora bez przeprowadzenia konkursu.
Zgodę uzyskano, a wystąpienie z wnioskiem poprzedziło uzyskanie opinii właściwych związków zawodowych i stowarzyszeń twórczych. Kadencja obowiązywać ma przez okres trzech sezonów artystycznych (tj. od 1 września 2022 r. do 31 sierpnia 2025 r.).
W środę, 17 sierpnia w gmachu teatru przy ul. Kilińskiego zorganizowano konferencję prasową, podczas której oficjalnie przedstawiono nowego dyrektora. Prezentacji dokonali prezydent Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk wraz ze swoim zastępcą Jarosławem Marszałkiem. Włodarze miasta zaznaczali, że Olaf Lubaszenko jest artystą, którego właściwie nie trzeba przedstawiać. Aktor, reżyser, producent, scenarzysta… Artysta ma na swoim koncie liczne nagrody, role filmowe, serialowe i teatralne, a także spory dorobek reżyserski. Teraz zastąpi on na stanowisku Roberta Dorosławskiego, który szefował częstochowską sceną od 2006 r.
– Pojawienie się Olafa Lubaszenki na dyrektorskim fotelu nawiązuje do zwyczaju zatrudniania w Częstochowie na tym stanowisku znanych aktorów – mówił Krzysztof Matyjaszczyk. – To kontynuacja linii, która u nas wspaniale się sprawdza. Wystarczy wymienić takie nazwiska jak Henryk Talar, Marek Perepeczko czy Piotr Machalica. Uwielbiani przez częstochowską publiczność gwarantowali zadowolenie widowni i sukcesy samej instytucji kultury – wspominał.
– Nowy dyrektor to nowa energia i nowe pomysły. Myślę, że przed teatrem i naszym miastem same kolorowe dni – dodał Jarosław Marszałek.
Podczas konferencji przyszły dyrektor teatru zaznaczał rolę tradycji i blisko stuletniej historii instytucji. – Pan prezydent przypomniał już nazwiska i osobowości poprzednich dyrektorów teatru. Ludzi, którzy go prowadzili, programowali, ludzi, którzy oddawali mu twarz i serce. Chciałbym zadeklarować, że podchodzę do tego dorobku z najwyższym szacunkiem. Także w swoich działaniach będę podkreślał to, jak te osobistości nadal są ważne dla tego miejsca – zapewniał Olaf Lubaszenko.
Zuzanna Suliga