Komora normobaryczna to oczyszczony skład powietrza i podwyższone ciśnienie atmosferyczne. Te atrybuty mają za zadanie przywrócić jak najlepsze predyspozycje organizmu i tym samym poprawić komfort życia, a nawet wyleczyć z niektórych schorzeń i chorób.
Terapie w komorze normobarycznej szczególnie zalecane są osobom z problemami skórnymi czy walczących z chorobą nowotworową, a nawet dla osób, które przebyły COVID-19. Ponadto warunki, panujące w komorze wpływają na poprawę przepływu krwi w mózgu, dlatego też wspomaga ona leczenie takich zaburzeń, jak Alzheimer, ADHD czy autyzm.
Jak działa komora normobaryczna?
Działanie komory normobarycznej oparte jest na tlenie, który jest jednym z podstawowych pierwiastków, bez których nie jesteśmy w stanie żyć. Niestety faktem jest, że tlen zawarty w powietrzu wdychanym i wydychanym przez nas jest zanieczyszczony, dlatego trudniej go przyswoić i w pełni wykorzystać.
W komorze podaje się tlen w podwyższonym ciśnieniu z odpowiednią mieszanką gazów, ułatwiająca jego lepsze rozprowadzanie do wszelkich komórek organizmu. Dodatkowo dwutlenek węgla, również tam zawarty, w odpowiednim stężeniu pozwala na rozszerzenie naczyń krwionośnych i ułatwia transport tlenu z krwi do komórek. To działanie sprawia, że może dotrzeć tam, gdzie w normalnych warunkach nie ma go w odpowiedniej ilości.
Mieszanka gazów jest wzbogacona także o cząsteczkowy wodór, który niszczy wolne rodniki, bezpośrednio przyczyniające się do starzenia wszystkich komórek ciała. W związku z tym, zabiegi w komorze normobarycznej dotleniają organizm, działają przeciwzapalnie i antyoksydacyjnie na obciążone organy.
Długość terapii zależy od potrzeb
Ilość oraz intensywność zabiegów w komorze normobarycznej jest uzależniona od tego, co chce się za jej pomocą wyleczyć lub ,,podreperować” w organizmie. Jednakowoż jednorazowy zabieg nie powinien przekraczać 60-90 minut, natomiast o ilości zabiegów powinien zadecydować specjalista.
Komora normobaryczna a COVID-19
Terapia w komorze normobarycznej to świetny sposób na odbudowę zdrowia po przebytym koronawirusie. COVID-19 sieje niemałe spustoszenie w organizmie, którego skutki utrzymują się co najmniej do dwóch miesięcy. Do owych skutków należą: spadek energii, osłabienie mięśni, zatory w naczyniach krwionośnych, polineuropatia, a w cięższych przypadkach migotanie przedsionków serca i włóknienie płuc.
Komora normobaryczna dotlenia organizm, działa przeciwzapalnie i antyoksydacyjnie na obciążone organy. Już kilkanaście zabiegów normobarycznych jest w stanie przywrócić prawidłowy stan dotlenienia komórkowego. Natomiast działanie molekularnego wodoru może zatrzymać procesy zwyrodnieniowe i degeneracyjne po niszczącym działaniu SARS COV-2.
Przeciwwskazania
Mimo, że terapia normobaryczna niesie za sobą cały wachlarz korzyści, nie jest ona odpowiednia dla każdego. Przeciwwskazaniem do jej przebycia jest zapalenie ucha, gorączka, infekcje górnych dróg oddechowych, zapalenie nerwu wzrokowego, rozedma płuc i inne choroby zakaźne lub bakteryjne.
Nie powinny jej stosować także kobiety ciężarne, czy borykające się z klaustrofobią. Nadmiernie wyczerpany organizm czy przebyty zabieg operacyjny płuc albo kości skroniowej również nie upoważnia do przebycia terapii.
Linda Nocoń