W dzisiejszych czasach przed kobietą codziennie stoi wiele wyzwań – praca, wychowanie dzieci, prowadzenie domu, dbanie o najbliższych. Zdrowie osobiste bardzo często schodzi na dalszy plan, a to duży błąd.
O konsekwencjach bagatelizowania naszego zdrowia mówi Dietetyk Anna Knaś oraz zespół Pro Life.
Intensywny tryb życia prowadzi do utraty wielu składników budulcowych organizmu: witamin, minerałów oraz białek. Wynikiem tychże niedoborów jest wiele chorób, które obecnie dotykają coraz więcej kobiet: choroba Hashimoto, problemy z zajściem w ciążę, zaburzenia hormonalne, anemia, zaparcia, żylaki czy zaburzenia pracy serca. Podstawą profilaktyki jest prowadzenie aktywnego stylu życia, w którym nie może zabraknąć zdrowych, smacznych posiłków i chwili relaksu pozwalającej na regenerację układu nerwowego od stresów.
Każdy dzień rozpoczynajmy szklanką ciepłej wody – z cytryną lub szczyptą soli kłodawskiej – co pozwoli na uzupełnienie płynów wykorzystanych na oczyszczanie organizmu podczas snu. Dodatkowo w ciągu dnia pamiętajmy, by mieć przy sobie wodę lub herbatę. Dobrej jakości herbata czarna jest równie zdrowa jak zielona czy biała – możemy je pić bez obaw. Podobnie napary owocowe czy ziołowe. Kawa – pijemy ją tylko dla przyjemności – nie nawadnia organizmu, wypłukuje wapń, ale nie wypłukuje magnezu, a nawet go dostarcza.
Bazą dla zachowania zdrowia jest zbilansowana dieta. Warto zwracać uwagę na to, jakie produkty kładziemy codziennie na talerz. Największą jego część powinny stanowić warzywa w postaci surówek, sałatek, gotowanej, na parze, zup, kremów. Dodajemy do nich odrobinę dobrego tłuszczu (olej lniany, z ostropestu, z wiesiołka, masło), by ułatwić przyswojenie witamin. Warzywa są również doskonałym źródłem błonnika pokarmowego, będącego pokarmem dla pożytecznych bakterii jelitowych, odżywiającego komórki jelit oraz pozwalającego wyregulować poziom cholesterolu i glukozy we krwi. Także produkty pełnoziarniste są bogate w błonnik – płatki, kasze, pieczywo – mamy w czym wybierać. Kolejnym elementem jadłospisu są produkty białkowe. Ich źródłem mogą być ryby oraz jajka, jednak należy zwracać uwagę na ich pochodzenie, sposób karmienia. Natomiast mięso najlepiej spożywać przygotowane w domu, gotowane, duszone lub pieczone. Unikajmy natomiast wędlin zawierających w sobie wiele substancji konserwujących oraz wypełniających, które mają za zadanie „wytworzenie” odpowiedniego smaku i tekstury produktu. Zazwyczaj kojarzymy białko głównie z mięsem, lecz najnowsze badania mówią o tym, że jego roślinne źródła są równoważne ze zwierzęcymi. Dobrym przykładem będą rośliny strączkowe – różne rodzaje fasoli, soczewicy, grochu czy niemodyfikowana genetycznie soja. Dla nadania głębi smaku przygotowywanym potrawom dodajemy przyprawy i zioła, których atutem jest działanie antyoksydacyjne i odżywcze. Zaopatrzmy się w kurkumę, rozmaryn, tymianek, czarnuszkę i wiele innych.
Pamiętajmy jednak, że w naszych czasach większość produktów spożywczych jest uboga w składniki mineralne, witaminy i inne niezbędne dla zachowania zdrowia. Przeprowadzone w latach 90. badania pokazują niedobory soli mineralnych i witamin na poziomie około 60-80%. Dlatego cytując prof. Aleksandra Ożarowskiego: „Nie mamy dostępu do naprawdę zdrowej i ekologicznej żywności. Jedyną alternatywą jest przyjmowanie biologicznie aktywnych dodatków do żywności. Dziś wszyscy jesteśmy skazani na suplementację.” Dlatego też drogie panie uzupełniajmy kluczowe dla nas składniki.
Uzupełnieniem codziennej, wewnętrznej pielęgnacji powinny być naturalne kosmetyki, oparte na skutecznych wyciągach roślinnych. Warto zwracać uwagę, by kosmetyki nie zawierały substancji mogących działać niekorzystnie, a nawet toksycznie na organizm.
Większość chorób bierze się z niedoborów składników, przez które cierpią najbardziej wrażliwe kobiece organy: tarczyca, wątroba, jajniki, naczynia krwionośne oraz serce. Dlatego serdecznie zapraszamy wszystkie panie do odwiedzenia sklepu Pro Life, gdzie otrzymają fachową poradę i wysokiej jakości preparaty nutraceutyczne.