Dzisiaj do skarbonki, która stoi przed ratuszem wróciły klucze skradzione blisko trzy tygodnie temu przez dwójkę młodych ludzi. Łup udało się odzyskać dzięki monitoringowi miejskiemu i szybkiej akcji Straży Miejskiej.
Na miejsce, skąd klucze zostały skradzione wrzucił je pan Jan Łaczmański, który wykonał skarbonkę oraz serce stojące na Placu Biegańskiego. To on jest także inicjatorem ogólnopolskiej zbiórki złomu ślusarskiego dla Fundacji „Akogo” prowadzącej klinikę „Budzik”, w której leczone są dzieci będące w śpiączce.
W okradzionej w ubiegłym miesiącu skrzynki znajdowały się głównie klucze, które pochodziły od kłódek z wyznaniami miłości przypinanych do serca przez zakochanych częstochowian.
- W sumie strażnicy miejski odzyskali prawie 16 kilogramów kluczy — powiedział nam Jan Łaczmański. – Teraz, gdy wzmocniłem skarbonkę, mogą one bezpiecznie wrócić na miejsce. Mam nadzieję, że akcje zbiórki kluczy będzie się teraz bez przeszkód rozwijać dalej.
Prosto spod ratusza, kiedy skarbonka już została uzupełniona, pan Jan pojechał do siedziby Straży Miejskiej, aby przekazać strażnikom dyplom z podziękowaniami od Fundacji Ewy Błaszczyk „Akogo”.