Trzy pary Exact Systems Częstochowa rywalizowały w Pucharze Bałtyku w siatkówce plażowej. Najwyżej bo na 7. miejscu zostali sklasyfikowani Seweryn Kwiatecki i Adrian Andruszkiewicz.
22 Międzynarodowy Puchar Bałtyku w siatkówce plażowej im. Wojciech Klęsk był jednym z kolejnych testów przed Finałem Mistrzostw Polski Juniorów we Wrocławiu. 56 par męskich stawiło się w kategorii junior, w tym 3 pary reprezentujące Exact Systems BVB Częstochowa.
– Trzydniowe zmagania w bardzo trudnych i zmiennych warunkach, dały nam obraz jak prezentujemy się na tle innych zespołów – mówi trener Dariusz Parkitny. – Niestety mieliśmy troszkę pecha, bo w spotkaniu o wejście do piątki turnieju, los połączył nasze dwa zespoły, stąd też bratobójczy pojedynek pozbawił szansę dalszej gry Marcela i Kuby, którzy w piątym spotkaniu pod rząd tego dnia, ulegli Adrianowi i Sewerynowi (18:20, 10:15). Duża szansa wejścia do najlepszej czwórki była przed „Adim” i Sewerynem, którym na drodze stanęła bardzo doświadczona para Andrzej Kwapiński/Dominik Płużka. Wcześniej obaj zawodnicy odprawili Bartka Olczyka i Maćka Olczyka. W tie-breaku prowadziliśmy już 9:6 i na swoje życzenie popełniliśmy kilka błędów i odpadliśmy z turnieju. Nie poddajemy się i trenujemy dalej. Zapraszamy kibiców 23 lipca do Wrocławia. Tam najważniejsza dla nas impreza – Finał Mistrzostw Polski juniorów. Dziś wiemy co poprawić i nad czym pracować – podsumował Dariusz Parkitny.
– Trener Darek powtarza nam zawsze, że turnieje nadmorskie rządzą się swoimi prawami – powiedział będący z zespołem kierownik teamu Jakub Pośpiech. – Trener zdobył nad morzem cztery brązowe krążki Mistrzostw Polski. W 1998 w Sopocie, w 1999 w Krynicy Morskiej, w Niechorzu w 2003 i 2004.- Wie o czym mówi!
– W czwartkowy dzień, mogliśmy się przekonać, jak wiele znaczy gra z wiatrem i pod wiatr. W jednym ze spotkań Marcel z Kubą przegrywali już 11:14 w tie-breaku, jednak po zmianie stron zagrali pod wiatr i wygrali 16:14. Morze – to inna plażówka – tu musisz być skoncentrowany cały czas na torze lotu piłki. Bardzo liczyłem na „Olczyków” w tym turnieju ponieważ z trójki par, która przyjechała do Kołobrzegu, to właśnie Bartkowi z Maćkiem nie udało się awansować do Finału MP. W Półfinale MP rozgrywanym w Sycowie dalszej gry pozbawili ich właśnie Dominik i Andrzej. Taka sama sytuacja miała miejsce wczoraj – podsumował Jakub Pośpiech – 7 zawodnik MP juniorów z roku 2021.
– Chcemy podziękować naszym wiernym kibicom i rodzicom, którzy przemierzają z nami Polskę, aby nas dopingować – dodaje Bartosz Olczyk. – Dla naszej pary młodzieżowy sezon się już zakończył. Mam nadzieję, że zagramy jeszcze w tym roku w seniorskich imprezach. Liczę również, że za rok, bo jesteśmy młodsi, może z Adamem Szewińskim, wystartujemy po raz ostatni w młodzieżowych zawodach i powalczymy o medale. Chcę podziękować zawodnikom, których z nami tu nie ma, za ten sezon: Fifi Chmielewski i Bartek Matyja. Wielkie dzięki!
AK, foto; materiały prasowe klubu
Wyniki częstochowskich par:
7. miejsce – Adrian Andruszkiewicz i Seweryn Kwiatecki
9. miejsce – Marcel Pośpiech i Kuba Kantorowicz
17. miejsce – Maciej Olczyk i Bartosz Olczyk
