Po trzech porażkach z rzędu piłkarze Rakowa przełamali się i wygrali ważne spotkanie w Lubinie. Pokonali Zagłębie 2:1 choć przegrywali 0:1.
Raków 2021 rok rozpoczął od porażek z Pogonią Szczecin, Legią Warszawa i niespodziewanie z Lechią Gdańsk. O ile dwie pierwsze porażki nie są zaskoczeniem to przegrana z Lechią już tak. Dlatego czerwono-niebiescy jechali do Lubina na przełamanie i po wygraną. I cel udało się zrealizować. Podopieczni trenera Marka Papszuna wygrali ważny mecz i są w grze o podium mistrzostw Polski.
Zagłębie prowadziło od 13. minuty. W 29. minucie wyrównał Ivi Lopez. Po zmianie stron długo było bez bramek. W 81. minucie po strzale Ivi Lopeza piłka otarła się o Sasę Balicia i trafiła do bramki Zagłębia. Raków objął prowadzenie 2:1 i nie oddał go do końca meczu.
Po trzech porażkach z rzędu i czterech meczach bez zwycięstwa Raków wygrał i zdobył ważne 3 punkty.
Po 18 meczach Raków ma 31 punktów. Do lidera Legi Warszawa traci 5 punktów. Do wicelidera Pogoni Szczecin czerwono-niebiescy tracą 4 punkty.
Zagłębie Lubin – Raków Częstochowa 1:2 (1:1)
Bramki: 1:0 Sysz (13.), 1:1 Lopez (29.), 1:2 Balić (81.)
Raków: Holec – Jach, Niewulis, Piątkowski, Kun (88. Schwarz), Papanikolaou (59. Poletanović), Sapała, Tudor, Ivi (88. Wdowiak), Tijanić (88. Lederman, Gutkovskis (51. Arak).
Foto: Gazeta Regionalna/AK