Jedna szopka jest tradycyjna z dużymi figurami i w drewnianej chacie, druga ruchoma stoi na tzw. fosach. Jest też mniejsza „Betlejemka” w Bazylice.
Na Jasnej Górze wierni mogą już oficjalnie oglądać trzy szopki. Ich przygotowanie trwało kilka miesięcy, prace zintensyfikowano w ostatnich tygodniach (pisaliśmy o tym TUTAJ). Finalny efekt zaprezentowano dziennikarzom 21 grudnia (relacjonowaliśmy to TUTAJ).
Główna bożonarodzeniowa szopka to drewniana chata stojąca na dziedzińcu, przed wejściem do Bazyliki. To tu, tradycyjnie po Pasterce przeniesione zostaje Dzieciątko Jezus. Są w niej dużych rozmiarów figury Świętej Rodziny i żłóbek. Pokłon Nowonarodzonemu oddają obok trzech mędrców i pasterzy, także papieże: Jan Paweł II, Benedykt XVI i Franciszek.
Dolna szopka, umieszczona na tzw. fosach to szopka ruchoma. To ona została zaaranżowana inaczej. Są więc nowe postaci (przywiezione specjalnie z Włoch), nowe ruchome figurki i budynki.
Warto dodać, że to jedna z największych takich szopek w Polsce. Tworzy ją ponad 400 figurek. Trzy czwarte z nich porusza się obrazując codzienne życie. Postacie pracują, gotują, sprzątają, rozmawiają. Słychać stukanie, pukanie, piłowanie i granie. Oczywiście przede wszystkim cieszy ona najmłodszych, choć i starsi nie kryją zachwytu.
Szopka ruchoma, umiejscowiona na fosach w otwartej przestrzeni otwarta jest w dni powszednie (od poniedziałku do piątku) w godz.9 do 18, w soboty i niedziele w godz. od 9 do 20. Szczegóły: www.jasnagora.com.
Ostatnia z szopek, czyli mniejsza „Betlejemka” czeka na wiernych w Bazylice.
ZS
