Miasto ogłasza kolejnych artystów, którzy wystąpią w czerwcu podczas Festiwalu Frytka OFF. To PRO8L3M, Tie Break i Zdechły Osa.
Po dwóch latach pandemicznej przerwy powracają miejskie “plenerówki”. Na ich czele stoi Frytka OFF, której dziesiątą edycję zaplanowano na 25 czerwca. Impreza odbędzie się – tak, jak w 2019 r. – w Parku Lisiniec. Zgodnie z tradycją miasto stopniowo ogłasza line-up festiwalu. Pierwszą “frytkową” gwiazdę, czyli Mery Spolsky, poznaliśmy w połowie lutego (pisaliśmy o tym TUTAJ).
W ostatnim czasie doszły kolejne festiwalowe nowiny. Zaproszeni artyści pogodzą gusta wielbicieli alternatywy, hip-hopu, rocka czy jazzu. Oto kolejni goście: PRO8L3M, Tie Break, Zdechły Osa.
PRO8L3M
PRO8L3M to hip-hopowy projekt, tworzony przez Oskara i Steeza. Od momentu debiutu w 2013 r. każde kolejne wydawnictwo zespołu przynosi platynowe płyty i elektryzuje coraz większe kręgi słuchaczy. Zespół wielokrotnie zadebiutował na pierwszym miejscu listy OLIS. Stale wyprzedając największe sale koncertowe w Polsce pozostaje jednym z największych fenomenów muzycznych ostatnich lat.
-Duet ma swoich fanów wśród odbiorców różnych gatunków – od hip-hopu po alternatywę. W ich pełnej popkulturowych nawiązań twórczości, tematyka nowych technologii i futuryzm mieszają się z sensacyjnymi opowieściami – zaznaczają organizatorzy festiwalu.
Tie Break
Tego zespołu w Częstochowie nie trzeba przedstawiać. Tie Break to legenda. To stan ducha i koncerty innego wymiaru. Od początku podążali własną ścieżką, stając się pewnym outsiderem sceny muzycznej, który wpłynął nie tylko na kształt polskiego jazzu, ale wyznaczył drogę kolejnym pokoleniom szeroko rozumianej kultury alternatywnej.
Przez lata ich płyty były praktycznie niedostępne, fani mogli uzupełnić braki dopiero za sprawą boxu wydanego w 2014 r. Pięć lat później ukazał się ostatni album zespołu zatytułowany „The End”.
Zdechły Osa
Zdechły Osa to twórca, którego nie sposób nazwać ani raperem, ani rockmanem, mianowany jest za to jednym z ciekawszych głosów krajowego podziemia schyłku drugiej dekady XXI wieku.
-Jego zeszłoroczny, debiutancki album do stanu wrzenia doprowadził zarówno fanów hip-hopu jak i miłośników bizarnych nurtów muzyki niezależnej, a także połamał zęby kilku krytykom. Zdechły Osa jak nikt inny potrafi ująć depresyjnego ducha obecnych czasów w formie krótkiej, brudnej, acz chwytliwej piosenki. Na koncertach jego fani kręcą młyn pod sceną jak na hardcore’owych gigach. Starzy pogo, młodzi pogo… – zaznacza organizator Frytki OFF.
Więcej o Festiwalu Frytka OFF można przeczytać na stronach: www.facebook.com/FestiwalFrytkaOff i www.frytkaoff.czestochowa.pl.
ZS