Siatkarze Exact Systems Norwid Częstochowa przegrali w czwartek w Będzinie z liderem Tauron 1 Ligi i spadkowiczem z Plus Ligi MKS-em Będzin 2:3. Cieszy zdobyty punkt, ale częstochowscy siatkarze mogli pokusić się nawet o zwycięstwo…
Siatkarze Exact Systems Norwid czwartkowy mecz z liderem Tauron 1 Ligi rozpoczęli bardzo dobrze. Podopieczni trenera Piotra Gruszki szybko wyszli na prowadzenie 10:4. Częstochowscy siatkarze kontrolowali przewagę. Prowadzili 12:8, 18:12, 20:14. Następnie goście stanęli, a gospodarze wzięli się do odrabiania strat. Szybko zrobiło się po 22. Exact Systems Norwid prowadził 24:23 i miał piłkę setową, ale gospodarze skutecznie się bronili. W końcu to oni objęli prowadzenie i wygrali seta 27:25…
Po takiej porażce mogło się wydawać, że częstochowianie spuszczą głowy. Tymczasem drużyna trenera Piotra Gruszki zaczęła walczyć i wygrała 25:19 doprowadzając w meczu do remisu w setach 1:1. Kibice Exact Systems Norwida, którzy do Będzina pojechali darmowym autokarem ufundowanym przez działaczy klubu, żałowali, że częstochowianie przegrali pierwszego seta, bo mogli już prowadzić 2:0…
W trzecim secie częstochowianie stracili na swojej wartości, bo nic im nie wychodziło. MKS objął prowadzenie 16:6, 22:12 i spokojnie wygrał seta prowadząc w meczu 2:1.
Aby wyjechać z Będzina z punktami siatkarze Exact Systems Norwid musieli wygrać czwartego seta, aby pozostać w grze. Na początku prowadzili 4:3. Trener Gruszka udzielał swoim siatkarzom cennych rad, a ci wygrali 25:19 i doprowadzili do tie-breaka.
W decydującym secie trwała zacięta walka o zwycięstwo. Minimalnie lepsi okazali się jednak gospodarze, którzy wygrali 15:13 i mecz 3:2.
Cieszy fakt, że siatkarze Exact Systems Norwid nie przestraszyli się lidera i spadkowicza z Plus Ligi tylko nawiązali walkę i byli bliscy zwycięstwa. Po meczu w Będzinie można żałować tylko porażki w pierwszym secie… Gdyby nie ona, mecz mógł wyglądać zupełnie inaczej…
MKS Będzin – Exact Systems Norwid Częstochowa 3:2 (27:25, 19:25, 25:13, 19:25, 15:13)
Exact Systems Norwid: Kowalski, Łapszyński, Zawalski, Kryński, Gibek, Usowicz, Podborączyński (libero) – Biliński, Długosz, Sługocki, Wnuk, Mucha.
AK
Foto: Marek Osuchowski
