fbpx

Paweł Przedpełski z Eltrox Włókniarz Częstochowa pojedzie w środę z dziką kartą w finale Tauron SEC w Toruniu, a Leon Madsen powalczy o 1. miejsce w cyklu

Kibice Eltrox Włókniarz Częstochowa w środę będą trzymać kciuki za Pawła Przedpełskiego. Reprezentant częstochowskiego klubu otrzymał dziką kartę na turniej finałowy Tauron SEC, który w środę odbędzie się na toruńskiej MotoArenie. Szansę na wygraną w cyklu ma Leon Madsen.

Paweł Przedpełski z Eltrox Włókniarz Częstochowa ostatnio znajduje się w bardzo dobrej formie. W poniedziałek wywalczył drugie miejsce w Finale Złotego Kasku. Przegrał tylko z mistrzem świata Bartoszem Zmarzlikiem. Kibice Eltrox Włókniarz Częstochowa liczą, że dyspozycja Przedpełskiego z dnia na dzień będzie coraz lepsza. Przedpełski w środę będzie ścigał się w Toruniu w SEC, a już w czwartek wraz z kolegami z drużyny Eltrox Włókniarz pojedzie na zaległy mecz do Rybnika.

Częstochowscy kibice w Toruniu dopingować będą też Duńczyka Leona Madsena. Reprezentant częstochowskich „Lwów” ma szansę na wygraną całego tegorocznego cyklu SEC. Madsen wygrał trzy pierwsze eliminacje. Dopiero w czwartej nie znalazł się w wielkim finale i od razu stracił prowadzenie w klasyfikacji generalnej na rzecz Roberta Lamberta. Wszystko wskazuje na to, że walka o złoty medal w SEC 2020 rozstrzygnie się właśnie między Lambertem i Madsenem.

W klasyfikacji generalnej po czterech eliminacjach Tauron SEC 2020 prowadzi Robert Lambert z Wielkiej Brytanii, który ma na koncie 53 punkty. Drugi w generalce z 51 punktami jest Madsen. Trzecią pozycję zajmuje Rosjanin Grigorij Łaguta (44 punkty), a czwarty jest drugi z Duńczyków Mikkel Michelsen (38 punktów). Najlepszy z Polaków Bartosz Smektała ma 35 punktów i zajmuje 5. pozycję w klasyfikacji generalnej.

W rundzie finałowej Tauron SEC 2020 wystąpi pięciu Polaków: Bartosz Smektała, Jarosław Hampel, Adrian Miedziński, Kacper Woryna i Paweł Przedpełski.

Foto: Gazeta Regionalna