Częstochowska policja bada okoliczności eksplozji, do której doszło wczoraj wieczorem w jednym z bloków na Północy. W trakcie wybuchu poważnie rannych zostało dwóch mężczyzn.
Nieoficjalnie mówi się, że w mieszkaniu, w którym miał miejsce wybuch, przechowywano materiały pirotechniczne. Niewykluczone, że tragedię spowodowali sami mężczyźni, którzy w domowych warunkach próbowali skonstruować ładunki wybuchowe.
Dwóch poważnie poszkodowanych częstochowian przewieziono do szpitala. Jeden z nich jest w stanie ciężkim. Policja zatrzymała 61-letniego mężczyznę, który w chwili eksplozji przebywał w mieszkaniu.
Tuż po zgłoszeniu, policja ewakuowała wieczorem wszystkich lokatorów budynku, w sumie około 50 osób. Na miejsce ściągnięto pirotechników, którzy sprawdzą nie tylko, jaki materiał eksplodowała, ale także spróbują ustalić dlaczego.
Na szczęście konstrukcja budynku nie została uszkodzona i po kilku godzinach, dzisiaj nad ranem lokatorzy mogli wrócić do swoich mieszkań.