Setne urodziny obchodzi dzisiaj pani Aniela Szewczuk z Jaroszowa w gminie Żarki. Życzenia w imieniu mieszkańców gminy przekazał dostojnej jubilatce burmistrz Żarek Klemens Podlejski oraz przewodniczący żareckiej Rady Miejskiej Mariusz Pompa.
W czasie II wojny światowej z rodzinnego Jaroszowa pani Aniela, jak wielu Polaków, została wywieziona na roboty przymusowe do Niemiec. Tam poznała męża Polaka i wraz z nim zamieszkała w Chlebczynie. Zajmowała się domem i pracą na polu. Po śmierci męża wróciła w rodzinne strony do Jaroszowa. Od trzech lat mieszka w domu dla osób starszych w Poraju.
Pytana o sekret długowieczności, pani Aniela odpowiada, że jej receptą na długie życie jest jazda na rowerze, poranny sznaps i kapusta w każdej postaci.