Częstochowscy mundurowi przypominają o ostrożności i ograniczonym zaufaniu w kontaktach – również telefonicznych. Apel ten kierują szczególnie do seniorów, bo to oni najczęściej padają ofiarami oszustów. Tak stało się w przypadku dwóch 87-letnich mieszkanek powiatu częstochowskiego, których dobroduszność wykorzystali przestępcy.
O oszustwach, których ofiarami padają seniorzy, policja i media mówią nie tylko podczas spotkań profilaktycznych, ale także przy każdej nadarzającej się okazji. Niestety, wciąż nie brakuje kolejnych doniesień o próbach oszustw. Większość z nich kończy się wyłącznie na rozmowie telefonicznej. Zdarzają się jednak i takie sytuacje, w których seniorzy oddają oszustom oszczędności swojego życia bądź nawet zaciągają pożyczki, by spełnić oczekiwania swojego rozmówcy.
Tak było 13 czerwca. Do 87-letniej mieszkanki powiatu częstochowskiego zadzwonił telefon. Rozmówczyni przedstawiła się jako „policjantka” i stwierdziła, że synowa seniorki miała wypadek i grozi jej 12 lat więzienia. Aby uniknąć kary, należy przekazać spora gotówkę. Gdy seniorka powiedziała, że ma 39 tys. złotych, wówczas w słuchawce usłyszała płaczący głos kobiety z pytaniem: mamo, pomożesz mi..?.
Podczas dalszej rozmowy, 87-latka była instruowana, co ma robić. W konsekwencji przekazała swoje oszczędności nieznanemu mężczyźnie, który zaraz zjawił się pod jej domem. Była przekonana, że gotówka trafi do „policjantki”, a ta „wyciągnie” jej synową z kłopotów.
Dopiero po ty, gdy przekazała pieniądze, kobieta zadzwoniła do syna. Wtedy zorientowała się, że została oszukana, a pieniądze przekazała zupełnie obcemu człowiekowi.
W drugim przypadku było inaczej, choć ofiara również ma 87 lat. Do mieszkania częstochowianki weszły dwie kobiety o ciemnych karnacjach, z których jedna poprosiła o szklankę wody. W tym czasie druga z nieznajomych wykorzystała moment nieuwagi i zabrała z szuflady seniorki 16 tys. zł. Po dokonaniu kradzieży, szybko wybiegły z mieszkania. 87-latka zaniepokojona tym zachowaniem, zorientowała się, że została okradziona…
Częstochowska policja apeluje:
- Nie wpuszczajcie do mieszkań osób, których nie znacie, a w razie zaistnienia takiej potrzeby, poproście np. sąsiada o to, aby był obecny przy takiej wizycie.
- Za każdym razem mając podejrzenie, że do mieszkania wchodzi podejrzany i nieproszony gość, niezwłocznie informujcie policję.
- Zamykajcie drzwi na klucz. To uchroni przed wizytą takich niechcianych „gości” i zapobiec przykrym konsekwencjom,
- Bądźcie ostrożni w kontaktach telefonicznych z nieznajomymi osobami.
- Policjanci nigdy nie informują telefonicznie o prowadzonych akcjach. Nie proszą też o przekazanie pieniędzy.
- Chcąc wykonać połączenie w celu weryfikacji rozmówcy, bądź przekazanych informacji, zawsze rozłącz się i wykonaj nowe połączenie.
- Gdy zaistnieje taka sytuacja, powiadom policję dzwoniąc pod numer alarmowy 112!
mat. KMP w Częstochowie