Decyzją prokuratury częstochowskiej, cztery osoby dostały dozór policji po wczorajszym spotkaniu narodowców pod Jasną Górą. Są one podejrzane o propagowanie faszyzmu.
Dozór policji będzie mieć czterech uczestników niedzielnego zjazdu nieformalnej grupy ultraprawicowej „Rodacy Kamraci”. Do Częstochowy przywieźli oni flagi z symbolami nawiązującymi do faszyzmu.
O spotkaniu grupy pisaliśmy tutaj:
Po niedzielnym „Najeździe na Częstochowę”, jak sami w internecie nazwali wizytę na Jasnej Górze uczestnicy spotkania, policja zatrzymała pięć osób. Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa Częstochowa – Północ.
– Prokuratura Rejonowa Częstochowa – Północ nadzoruje dochodzenie w sprawie publicznego propagowania faszystowskiego ustroju państwa poprzez prezentowanie flag z naniesionymi symbolami w postaci m.in. krzyża celtyckiego – poinformował prokurator Tomasz Ozimek, rzecznik prasowy częstochowskiej prokuratury.- Z dotychczasowych ustaleń tego postępowania wynika, że 12 grudnia w pobliżu klasztoru na Jasnej Górze zebrała się grupa kilkudziesięciu osób, z których kilka posiadało flagi z symbolami uznawanymi za faszystowskie. W związku z tym policjanci obecni na miejscu zdarzenia podjęli decyzję o zatrzymaniu 5 osób, z których czterem przedstawiono w toku dochodzenia zarzuty publicznego propagowania faszystowskiego ustroju państwa.
Jak przekazał prokurator Ozimek, przesłuchani nie przyznali się do stawianych im zarzutów. W złożonych wyjaśnieniach twierdzili, że prezentowane znaki występują również w innych krajach, np. w Indiach, oraz stanowią symbole starosłowiańskie.
– Wobec trzech zatrzymanych osób prokuratur zastosował środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji, a wobec jednej z zatrzymanych osób odstąpił od stosowania takiego środka z uwagi na stan zdrowia – powiedział nam Tomasz Ozimek.