Kibice poznali miasta gospodarzy siatkarskich mistrzostw Świata. Niestety, ale Częstochowa nie zorganizuje pojedynków grupowych MŚ. Polski Związek Piłki Siatkowej wybrał Katowice i Gliwice, a więc siatkarskie święto odbędzie się na Śląsku, a wielki finał w katowickim Spodku!
Po tym jak FIVB odebrała Rosji organizację mistrzostw Świata finały otrzymały Polska i Słowenia. Kibice długo czekali na miasta gospodarzy. Wszystko już się rozstrzygnęło. Najlepszych siatkarzy na świecie ugoszczą Katowice i Gliwice, choć kibice w Częstochowie liczyli, że mecze MŚ odbędą się w Hali Sportowej Częstochowa…
Hala Sportowa Częstochowa na Zawodziu przy ul. Żużlowej była budowana z myślą o Mistrzostwach Świata, które odbyły się w 2014 roku w Polsce. Niestety, ale wówczas Częstochowa nie otrzymała prawa do organizacji rozgrywek grupowych którejś z grup. W HSC odbyły się jedynie w 2015 roku mecze Ligi Światowej Polski z Iranem oraz finał Klubowych Mistrzostw Świata, w którym zagrały dwie włoskie drużyny: Diatec Trentino i Cucine Lube Civitanova.
Ostatnio pojawił się pomysł, aby mecze którejś z grup odbyły się w Częstochowie. Do Częstochowy dotarło nawet pismo, aby zarezerwować HSC w terminie MŚ, ale ostatecznie okazało się, że polskimi miastami, które ugoszczą siatkarzy będą Katowice i Gliwice. W grę wchodziły spore koszty organizacji…
W piątek na specjalnie zorganizowanej konferencji prasowej w katowickim Liceum Ogólnokształcącym prezes PZPS Sebastian Świderski, wspólnie z premierem Mateuszem Morawickim, Ministrem Sportu i Turystyki Kamilem Bortniczukiem praz wiceprezydentem Katowice Waldemarem Bojarun ogłosili dwa polskie miasta gospodarzy MŚ. – Bardzo dobrze się stało, że Międzynarodowa Federacja Piłki Siatkowej odebrała Rosji organizację tych mistrzostw i przekazała ją Polsce i Słowenii. Nie może być nagrody dla państwa, które wszczyna wojnę. Polacy udowodnili, że potrafimy organizować wielkie imprezy sportowe. Mamy znakomite umiejętności operacyjne i to zostało docenione – powiedział Premier RP Mateusz Morawiecki.
– Cieszę się, że w oczach międzynarodowej federacji piłki siatkowej Polska okazała się być najlepszym kandydatem, który wspólnie ze Słowenią, w tak krótkim czasie przeprowadzi zawody w randze mistrzostw świata. To pokazuje, że jesteśmy sprawnym i liczącym się na świecie partnerem, posiadającym odpowiednie zaplecze infrastrukturalne, a także ludzi z pasją gotowych do podjęcia się największych sportowych i organizacyjnych wyzwań. Wierzę, że miasta gospodarz Katowice i Gliwice staną się arenami zmagań na najwyższym poziomie, dostarczając najlepszym kibicom na świecie wielu niezapomnianych emocji – powiedział Kamil Bortniczuk, Minister Sportu i Turystyki.
– Jestem szczęśliwy, że najważniejszy turniej 2022 roku odbędzie się na Śląsku. Dzięki olbrzymiemu wsparciu rządu Rzeczpospolitej Polskiej, Ministerstwa Sportu i Turystyki będziemy w stanie zorganizować w bardzo krótkim terminie tak wielką imprezę. Dziękuję bardzo władzom Katowic, Gliwic oraz Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii za podjęcie się trudu współorganizacji. Jestem przekonany, że katowicki Spodek i Arena Gliwice są dla kibiców wymarzonymi miejscami na to wielkie siatkarskie święto – powiedział Sebastian Świderski, Prezes PZPS.
Fakt, że województwo śląskie zorganizuje MŚ w dwóch śląskich miastach to także sukces prezesa Śląskiego Związku Piłki Siatkowej Marcina Weinera oraz jego współpracowników, którzy starali się, aby największe siatkarskie gwiazdy na świecie ponownie zagrały w katowickim Spodku. Ostatnia duża impreza czyli Finał Mistrzostw Europy odbyły się w Katowicach w… 2021 roku.
AK, foto: AK, wypowiedzi za (pzps.pl)