Zarówno żywa, jak i sztuczna choinka ma swoich zwolenników. Jednak przy wyborze drzewka bożonarodzeniowego powinno się kierować dobrem planety. Tutaj jednak pojawia się dylemat…
Sztuczna choinka posłuży na lata, ponadto jest to na pewno bardziej ekonomiczne rozwiązanie. Jednak żywa choinka pachnie cudownie, poza tym nie jest produkowana z plastiku, zaśmiecającego planetę, jednak jest to droższa opcja. Na którą z nich się zdecydować?
Sztuczne choinki odchodzą do lamusa…
Choinki sztuczne niegdyś uważane były za ekologiczne ze względu na to, że chroniły lasy przed nadmierną eksploatacją. Jednak w rzeczywistości są szkodliwe dla środowiska. Zarówno ich produkcja, jak i utylizacja powodują wytwarzanie szkodliwych związków. Rozkład takiej choinki trwa nawet kilkaset lat.
Sztuczne choinki wytwarza się z substancji, których samo wydobycie powoduje szkody w środowisku, zaś proces produkcji wypuszcza do atmosfery pyły, gazy, wyziewy zakładów chemicznych.
Drzewko sztuczne posiada jednak swoje zalety. Przede wszystkim jest łatwiejsze w utrzymaniu – nie wymaga pielęgnacji, gubienie igieł zdarza się o wiele rzadziej (lub wcale) niż w przypadku choinki żywej. Ponadto, obecnie choinki plastikowe wyglądem bardzo przypominają żywą roślinę.
Piękna jak las, żywa choinka
Każdy, kto kiedykolwiek miał w domu „żywą” choinkę, na pewno pamięta jej zapach oraz świąteczny klimat, jaki potrafi wprowadzić. Jeśli na dodatek kupiona została niedługo po wycięciu oraz przy tym jest regularnie podlewana, potrafi cieszyć oko nawet przez kilka tygodni.
Nie trzeba się obawiać, że kupując choinkę żywą doprowadzamy do degradacji lasów. Większość drzewek świątecznych pochodzi z plantacji. Są one zakładane na terenach otwartych lub w lasach, gdzie pod liniami energetycznymi wysoki las i tak nie może rosnąć.
Tylko niewielka ilość drzewek pozyskiwania jest z innych terenów leśnych, jednak zawsze w ramach zabiegów pielęgnacyjnych, prowadzonych przez leśników. Wycinane są one w przypadku zbyt dużego zagęszczenia i w tych miejscach, gdzie są zaplanowane cięcia pielęgnacyjne.
Kupując żywą choinkę trzeba wziąć pod uwagę legalność pochodzenia drzewka. Kradzieże w lasach zdarzają się dosyć często. Dlatego sprzedawca powinien posiadać dokument – może to być dowód zakupu albo asygnata.
W ostatnich latach popularne stało się kupowanie drzewka w donicy, które wiosną można posadzić na podwórku lub działce. Taka choinka wymaga jednak troskliwej pielęgnacji. Zdarza się, że mimo dobrych chęci kupującego, drzewko tuż po świętach obumiera, ponieważ było chore albo uszkodzone. Dlatego lepiej nie kupować choinek doniczkowych w marketach, a w centrach lub sklepach ogrodniczych. Następnie trzeba zwrócić szczególną uwagę na to, w jakim jest stanie.
Kiedy choinka w doniczce jest zakupiona, należy wziąć pod ,,lupę” dekoracje. Przede wszystkim nie wolno pryskać drzewka sztucznym śniegiem, który utrudnia roślinie fotosyntezę. Ozdoby nie mogą być zbyt ciężkie, a lampki powinny emitować jak najmniej ciepła.
LN