fbpx

Chanuka z jubileuszem w tle

Żydzi Częstochowianie, podobnie jak ich bracia rozproszeni po świecie, świętowali Chanukę po raz 5786. W gronie członków i przyjaciół Regionalnego Oddziału Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Żydów obchodzili również 15 grudnia 75-lecie istnienia TSKŻ w Polsce.

Tuż po tym jak w Sejmie RP znów zapłonęły chanukowe światła na obchodach tego radosnego święta spotkali się częstochowianie – członkowie TSKŻ i  ich przyjaciele. Przewodnicząca Towarzystwa w naszym mieście Izabela Sobańska -Klekowska podziękowała wszystkim za chęć dzielenia się  Światłem Chanuki niosącym symbolicznie radość i szczęście wolności. Przypomniała, że doroczne święto ma w tym roku wymiar szczególny: przebiega w roku jubileuszu 75-lecia Towarzystwa Społeczno- Kulturalnego Żydów w Polsce. Odczytała list Zarządu Głównego TSKŻ, w którym zawarta była skrótowa historia zasłużonej organizacji.

Powstała 29 października 1950 roku z połączenia Centralnego Komitetu Żydów w Polsce i Żydowskiego Towarzystwa Kultury. Miała wtedy około 12 tys. członków. Głównym założeniem była odbudowa kultury i tożsamości żydowskiej na tle rzeczywistości nowego socjalistycznego państwa. W latach 50. i 60. organizacja rozwijała się dynamicznie. W 33 oddziałach jej działacze prowadzili spotkania, koncerty, spektakle teatralne, naukę rzemiosła, historii i języków. W klubach spędzano czas nie tylko od święta, ale też na co dzień. Ludzie, którzy podczas wojny potracili wszystko: rodziny, dzieci, cały dorobek, w klubach odnaleźli spokój i zrozumienie wśród ludzi, którzy przeszli ten sam los.

Od początku wydawana była  gazeta w języku jidysz – Fołks Sztyme /Głos ludu/.  W cieniu tragedii zagłady, ale też pod ciężarem powojennych zawirowań, Żydzi w Polsce budowali od nowa życie społeczne, kulturalne i edukacyjne. Kielce 1946, Marzec 1968 – to wydarzenia, które w sposób brutalny przerwały lub ograniczyły rozwój naszej społeczności. Dopiero po 1989 roku transformacja ustrojowa otworzyła przed TSKŻ nowe możliwości W atmosferze wolności Towarzystwo dostrzegło szansę na dialog, wzajemne zrozumienie oraz przywrócenie pamięci o bogatej, wielowiekowej obecności Żydów w Polsce.

– Te 75 lat obejmowało trudne czasy, co nie uległo niestety zmianie – usłyszeli świętujący. – Dla prawdziwych Polaków nie jesteśmy Polakami, dla prawdziwych Żydów nie jesteśmy Żydami. Poplątane losy polskich Żydów, to genotyp naszego stowarzyszenia.

TSKŻ nie tylko przetrwał, ale zmienił się, odpowiadając na potrzeby kolejnych pokoleń. To dziś 13 oddziałów i 700 członków działających na terenie całego kraju. To instytucja kultury, wydawca własnego miesięcznika Słowo Żydowskie (kontynuatora Fołks Sztyme). TSKŻ organizuje ogólnopolskie wydarzenia kulturalne, prowadzi klub Babel w Warszawie, współpracuje z różnymi instytucjami muzealnymi i z najważniejszymi organizacjami żydowskimi takimi jak European Jewish Asociation, The European March of Living oraz lokalnie z wieloma innymi, których trudno zliczyć.

– Ogólnopolski jubileusz, to dobry moment na świętowanie naszej częstochowskiej wspólnoty – uznała Sobańska-Klekowska. – Jej trwanie jest dowodem na to, że koleżeństwo i współpraca pozwalają tworzyć przestrzeń dla budowania dialogu międzykulturowego i międzypokoleniowego. Dokumentował tę tezę  pokaz zdjęć z wielu lat działalności częstochowskiego TSKŻ-u, przypominający minione działania i osoby, których już nie ma. Pokaz nie mógł niestety sięgnąć tych lat najodleglejszych, a częstochowski oddział był jednym z pierwszych w Polsce.

TSKŻ Częstochowa to jeden z 13 oddziałów w Polsce . Jego historia rozpoczęła się w willi przy ulicy Jasnogórskiej, było wtedy 300 członków. Po exodusie marca’ 68 zostali zmuszeni przeprowadzić się na trzecie piętro kamienicy przy ul. Kościuszki. Następnie malejąca społeczność dzięki hojności Pana Zygmunta Rolata przeprowadziła się do pięknej siedziby przy ul. Dąbrowskiego. Exodus zakończył się przy Muzeum Żydów Częstochowian. Klub jest centrum społeczności Żydów częstochowskich w kraju i poza jego granicami.

– Moje początki w TSKŻ to budowanie nowych znajomości i relacji – komentowała obecna przewodnicząca Oddziału. – Przekonałam się , że Częstochowa jest wypełniona cudownymi, otwartymi ludźmi – liderami i autorytetami , dającymi oparcie i przyjaźń. Dla każdej mniejszości ważna jest akceptacja i wsparcie, wtedy budowanie relacji jest łatwiejsze.

Symbolem tego trwania i aktywności oraz reprezentantem grupy wieloletnich działaczy jest Anna Goldman. Otrzymała ona  medal „Zasłużony dla TSKŻ” przyznany przez Zarząd Główny. Podziękowanie w formie dyplomu za przygotowanie przypinek okolicznościowych odebrała Marzena Swatek – Welgryn. Natomiast obecny na uroczystości zastępca Prezydenta Miasta Częstochowy dr Ryszard Stefaniak wręczył Izabeli Sobańskiej-Klekowskiej Pamiątkowy Medal Strzelecki 1000-lecia KORONY POLSKIEJ „za wzorową służbę Ojczyźnie na miarę swoich sił i możliwości”. Przewodnicząca  w imieniu Towarzystwa odebrała również  list z gratulacjami od dyrektorki Muzeum Częstochowskiego Katarzyny Ozimek, podkreślający dobrą współpracę, która przyczynia się do zacieśniania więzi ponad podziałami, krzewienia wiedzy, tolerancji i kultury wśród kolejnych pokoleń.

Ryszard Stefaniak, jako historyk, podniósł ogrom wkładu żydowskich przemysłowców, kupców, inteligentów i artystów w rozwój przedwojennej Częstochowy. Wspomniał Żydów w mundurach Wojska Polskiego, którzy poszli bronić Ojczyzny i ginęli również mordowani w Kozielsku. Obecnym działaczom TSKŻ podziękował za ich aktywność i gościnność. Wspomniał dodatkowo, że do siedziby Towarzystwa przychodzi nie tylko ze służbowego obowiązku, ale dla autentycznej prywatnej przyjemności.

Wiceprezydent dostąpił zaszczytu zapalenia pierwszej chanukowej świecy. Dalsze Chanukije zapalali oraz ustawiali na menorze inni goście: najstarsi i najmłodsi (nawet będący na rękach mamy). Wszyscy obecni otrzymali tradycyjnie czekoladowe „chanuka geld” oraz małe upominki . Później  radość świątecznego wieczoru budowała występem  aktorka i wokalistka Patrycja Zywert-Szybka oraz reżyser i dźwiękowiec Grzegorz Szybka, którzy przygotowali piękny koncert: „Jemej ha chanuka ”. Wybrzmiały pieśni chanukowe, po polsku i hebrajsku, kołysanki oraz pieśni znanych żydowskich poetów oraz kompozytorów. Tadeusz Piersiak

Czytaj także: 5. rocznica śmierci Piotra Machalicy. Artysta zostanie patronem jednej z częstochowskich szkół