Koszykarze AZS Politechniki Częstochowa nie będą dobrze wspominać meczu z AZS AGH Kraków. Częstochowianie w hali Polonia przegrali różnicą aż 29 punktów!
AZS Politechnika Częstochowa po 4 meczach miał 7 punktów i zajmował… 1. miejsce w tabeli 2 ligi grupy C. AZS AGH Kraków z 6 punktami na koncie wywalczonymi w 3 meczach był na 2. pozycji. Sobotni mecz w Częstochowie był okrzyknięty hitem kolejki. Przed spotkaniem więcej szans należało dać gościom, którzy mieli komplet punktów i nie przegrali w lidze spotkania. W dodatku AZS AGH wymieniany jest w gronie kandydatów do awansu.
Częstochowscy koszykarze spodziewali się, że może być trudno, ale chyba w najgorszych snach nie spodziewali się, że przegrają różnicą prawie 30 punktów.
W inauguracyjnej kwarcie AZS przegrał 16:24. Identyczny wynik był w drugiej odsłonie meczu. Gospodarze schodzili na przerwę przegrywając 32:48. O trzeciej kwarcie podopieczni trenera Dariusza Szynkiela będą chcieli jak najszybciej zapomnieć. Przegrali ją… 6:25! Przed ostatnią częścią meczu goście prowadzili 73:38! Nic więc dziwnego, że ostatnie 10 minut zagrali na luzie. Politechnika wygrała ostatnią odsłonę 24:18 i zniwelowała straty do 29 punktów.
Dla częstochowskich koszykarzy była to druga porażka w tym sezonie w hali Polonia, ale raczej wkalkulowana w wyniki.
Po porażce AZS Częstochowa spadł z 1. na 4. miejsce w tabeli. AZS AGH Kraków awansował natomiast na pozycję lidera 2 ligi grupy C.
AZS Politechnika Częstochowa – AZS AGH Kraków 62:91 (16:24, 16:24, 6:25, 24:18)
AZS: J. Czyż 19, A. Płaczek 18, N. Kowalski 9, K. Pyrzyna, P. Droś, M. Cieślak po 4, P. Łaszewski, B. Młynarczyk po 2, S. Spychała, K. Szymański, K. Ligęza po 0.