Aneta Grabińska i Kinga Woszczyńska z AZS Częstochowa oraz Natalia Kowalik i Olga Langier z Corony Rudniki walczyły o medale mistrzostw Polski juniorek w siatkówce plażowej.
Turniej finałowy Mistrzostw Polski juniorek w siatkówce plażowej w miniony weekend został rozegrany w Lublinie. Przyjechało 16 najlepszych juniorskich par wyłonionych w eliminacjach. Siatkarki plażowe najpierw musiały wywalczyć cztery najlepsze miejsce w swoim województwie, a następnie przejść turnieje półfinałowe mistrzostw Polski by awansować do turnieju finałowego, w którym zagrało 16 najlepszych par w Polsce.
W stawce 16 najlepszych par znalazły się dwa duety z Częstochowy i Rudnik. To Aneta Grabińska i Kinga Woszczyńska z AZS Częstochowa oraz Natalia Kowalik i Olga Langier z Corony Rudniki. Obydwie dwie pary to halowe siatkarki AZS Częstochowa prowadzone przez trenera Mariusza Kowalika, który był też opiekunem zawodniczek podczas finału w Lublinie.
Woszczyńska z Grabińską w turnieju finałowym wygrały jedno spotkanie i przegrały dwa co dało im 9. miejsce w Polsce. Na 13. pozycji (dwie porażki w turnieju) zostały sklasyfikowane Kowalik i Langier.
– Dwie pary, które miałem przyjemność przygotowywać i prowadzić w turnieju finałowym mistrzostw Polski juniorek zajęły ostatecznie 9. i 13. miejsce – cieszy się trener AZS Częstochowa Mariusz Kowalik. – W finale uczestniczyło najlepszych 16 par w Polsce. Jestem bardzo zadowolony z postawy siatkarskiej, jaką zaprezentowały akademiczki z Częstochowy. Nasze dziewczyny otrzymały dużo gratulacji od przeciwniczek i innych par, które były mile zaskoczone naszą grą „w polu”. Cieszę się bardzo z postawy mojej córki, która sprawiła mi w tym sezonie wiele cudownych chwil oraz wzruszeń swoją postawą i grą w hali i na plaży. Dziękuję Anecie i Kindze, z którymi miałem przyjemność rywalizować, a później trenować przez kilka sezonów. Dziękuję również Oli za to, że od 3 lat gra w parze z Natalią, co przekłada się na wyniki osiągane przez tą parę w różnych turniejach siatkarskich.
Foto: Archiwum Mariusza Kowalika