Na wystawę w Galerii 113 zaprosił nas Andrzej Desperak, profesor nadzwyczajny w Katedrze Grafiki na Wydziale Sztuki Uniwersytetu Jana Długosza w Częstochowie. Miejsce, w którym pokazał nam znakomitą wystawę plakatów autorstwa swoich studentów, jest mało znane wśród częstochowian. Tym bardziej warto je odwiedzić.
Galeria 113 mieści się na Wydziale Sztuki UJD przy ul. Dąbrowskiego 14 w Częstochowie. Jak pamiętają osoby zbliżone do naszej uczelni, Wydział Sztuki miał swoje prezentacje dzieł pedagogów i studentów w głównym budynku uczelnianym przy ul. Waszyngtona. Jednak już kilkanaście lat temu uczelnia zainwestowała w adaptację dawnej sali gimnastycznej w budynku przy ul. Dąbrowskiego, aranżując w niej profesjonalną galerię.
Od 23 maja pokazywanych jest tam 146 plakatów oraz 9 animacji obrazowych 37 studentów prof. Desperaka.
– Pokazujemy prace dyplomowe magisterskie, ale też i licencjackie – mówi profesor – które powstały jeszcze na kierunku Edukacja Artystyczna, który podzielony jest na Katedry: Malarstwa oraz Grafiki, którą reprezentujemy. Dopiero zderzenie tych dat: 2006-2022 uświadomiło mi, że to już 16 lat, w których progi uczelni opuściło tak wielu zdolnych, młodych grafików. Wyrazem ich poziomu jest obecna wystawa.
Nieuprzedzonemu ta ekspozycja zapiera dech. Nie tylko przez liczebność reprezentacji, która zmienia galerię w jeden wielki płot reklamowy. Także przez różnorodność pokazanych postaw, wielką sprawność warsztatową młodych (przecież to 22 – 24 lata) adeptów. Zadziwia więc profesjonalizm, ale też inteligencja interpretacyjna twórców.
– Plakaty podzielone są na trzy grupy: filmowe, teatralne oraz społeczne, głównie prozdrowotne – objaśnia nas Andrzej Desperak.
Znajdujemy przepiękne interpretacje dzieł filmowych Almodovara, Bergmana, Formana, Polańskiego, Zanussiego itd. Ich wnikliwość świadczy o tym, że filmy te zostały nie tylko obejrzane, ale i przeżyte. Szczególnym hitem jest ciąg jednorodnych plakatów do wybranych filmów Krzysztofa Zanussiego. Wszystkie sąsiadujące plansze przecina wyobrażenie sznura. W „Iluminacji” przepala go płomień świecy, w „Kontrakcie” lina zaciska się na palcu serdecznym na kształt obrączki… To Anna Foks, dyplom jeszcze z 2006 roku.
– Widział ten cykl prof. Bogdan Król z ASP w Katowicach i był nimi bardzo zainteresowany – komentuje prof. Desperak. – U ciebie – mówił – studenci nawet w plakacie potrafią zrobić grafikę narracyjną.
Andrzej Desperak pokazuje z dumą kolejną i kolejną pracę swoich podopiecznych. Piękne plakaty wykorzystujące fotografie z iście caravagiowskim klimatem obrazowania wykonała studentka na dyplom licencjacki. Aleksandra Walaszczyk studiowała na fotografii, ale dyplom postanowiła robić właśnie z grafiki.
Wystawę „Plakat 2006/2022” można zwiedzać do 15 czerwca. We wtorki (13.00 – 13.30), czwartki (11.30 – 13.00) i piątki (15.00 – 15.30), przewodnikiem po niej będzie chętnie sam prof. Andrzej Desperak.
Tadeusz Piersiak
Czytaj także: Teatr. Bum – czyli wykluwanie „łagodnego autorytaryzmu”