Niedawno przyznane uprawnienia, otrzymane przez policjantów w listopadzie 2020 r., pozwoliły zastosować w dwóch przypadkach nakaz opuszczenia mieszkania i zakaz zbliżania się do jego bezpośredniego otoczenia.
Wydane zostały w związku ze stosowaniem przemocy w rodzinie i realnym zagrożeniem życia i zdrowia. Mundurowi łącznie wydali już 22 takie postanowienia od kiedy w życie weszła tzw. ustawa antyprzemocowa.
30 listopada 2020 roku weszła w życie ustawa antyprzemocowa, dzięki której sprawcy przemocy domowej mogą być natychmiast izolowani od swych ofiar. Wobec sprawcy przemocy policjant może wydać 14-dniowy nakazu opuszczenia mieszkania oraz zakaz zbliżania się do mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia.
Co najważniejsze, taki nakaz lub zakaz ma natychmiastową skuteczność, a stosować można je również łącznie. Funkcjonariusz ma prawo je wykorzystać zarówno w przypadku skierowania go bezpośrednio na interwencję do osoby stosującej przemoc domową, jak i w sytuacji, gdy pozyska informacje o niepokojących zdarzeniach od jej ofiary.
Nowe przepisy wzorowane są na rozwiązaniach, stosowanych z powodzeniem w innych państwach. W Austrii policyjny nakaz opuszczenia mieszkania przez sprawcę przemocy fizycznej obowiązuje już ponad 20 lat i wydawany jest na 14 dni.
Podobne rozwiązanie wprowadzono w Czechach. Obejmują między innymi nakaz opuszczenia mieszkania przez winnego przemocy oraz zakaz kontaktowania się z ofiarami. Celem przyjętego rozwiązania jest szybkie izolowanie osoby stosującej przemoc w rodzinie, w sytuacjach, gdy stwarza ona zagrożenie dla życia lub zdrowia domowników.
Priorytetem jest zapewnienie bezpieczeństwa osobie dotkniętej przemocą, dla której najbardziej istotne w sytuacji zagrożenia jest możliwie szybkie i sprawne odseparowanie jej od osoby stosującej przemoc, ale w taki sposób by osoba dotknięta przemocą w rodzinie nie musiała opuszczać mieszkania.
Tylko w miniony weekend częstochowscy policjanci dwukrotnie skorzystali z nadanych im nowych uprawnień. W pierwszym przypadku poszkodowana kobieta z urazem głowy trafiła do szpitala, a 42-letni sprawca przemocy domowej uciekł z miejsca zdarzenia. Policjanci wydali nakaz opuszczenia lokalu i zakazu zbliżania się do mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia.
W drugim przypadku oprawca znęcał się na swoją żoną i córką, niszcząc jednocześnie sprzęty domowe i rzeczy osobiste poszkodowanych. 45-latek został zatrzymany i również w tym przypadku wdrożono policyjny nakaz i zakaz.
Od 30 listopada 2020 roku częstochowscy funkcjonariusze już 22-krotnie zdecydowali się, aby w ten sposób odseparować sprawcę przemocy od osób pokrzywdzonych z czego aż 11 razy od początku tego roku. Za przestępstwo przemocy w rodzinie grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.
LN/KMP Częstochowa