21 maja w wieku 100 lat zmarł Stanisław Kusina. Nazywano go „nestorem częstochowskiej motoryzacji”.
Stanisław Kusiba był absolwentem częstochowskiego „Traugutta”. To tam zdał tzw. małą maturę. Maturę zdał już na tajnych kompletach.
„Uczestnik kampanii 1939, ranny, gdy Armia Sowiecka wkroczyła do Krzemieńca. Wróciwszy do Częstochowy zorganizował prywatną firmę przewozową. Po wojnie istniała ona jako przedsiębiorstwo komunikacyjne Auto-Transport, obsługujące komunikację miejską Częstochowy (w okresie 1946-49). Początkowo studiował w Szkole Inżynierskiej, studia ukończył na Politechnice Gliwickiej. Przez szereg lat pracownik Polskiego Związku Motorowego, m.in. jako wykładowca, egzaminator, kierownik ośrodka szkoleniowego. Przy nim zdawali egzamin liczni kierowcy, którzy zasady właściwej jazdy pamiętają do dziś, choć od ich egzaminów minęły już niekiedy dziesięciolecia. Rzeczoznawca motoryzacyjny i szef podzespołu rzeczoznawców PZMot. Posiadacz licencji kierowcy rajdowego i wyścigowego, uczestnik rajdów. Członek Automobilklubu Częstochowskiego oraz Częstochowskiego Towarzystwa Cyklistów i Motocyklistów. Autor licznych wspomnień dotyczących Częstochowy z lat 40.-60. ubiegłego wieku na łamach prasy, wielu sprostowań i uzupełnień w publikacjach innych autorów. Aktywny uczestnik spotkań Klubu Miłośników Historii im. Jana Pietrzykowwskiego” – tak słynny „trauguciak” wspominany jest na portalu absolwent.traugutt.net.
W kwietniu tego roku „nestor częstochowskiej motoryzacji” świętował setne urodziny. O swoim jubileuszu opowiadał na łamach lokalnej „Gazety Wyborczej”. Niestety, niebawem Kusiba trafił do szpitala. Zmarł 21 maja, a o jego śmierci poinformował m.in. Tomasz Haładyj, redaktor naczelny „Gazety Wyborczej”, który przeprowadził ze stulatkiem pamiętną rozmowę.
ZS