Siedmioletnia Agatka Kuberska toczy nierówną walkę z nowotworem złośliwy mózgu. Konieczne jest w St. Louis Children’s Hospital. Niestety, jego koszty są zawrotne. Potrzeba aż 8 milionów zł.
Historię małej częstochowianki opisuje Fundacja Siepomaga. To za jej pośrednictwem prowadzona bowiem jest zbiórka na leczenie dziewczynki.
Agatka nie mogła się doczekać, aż rozpocznie naukę w szkole i pójdzie do pierwszej klasy. Niestety, nie było jej dane iść nawet na rozpoczęcie roku szkolnego. Zamiast tego trafiła na oddział onkologii, a dziś trwa walka o jej życie i zdrowie.
-Zaczęło się od tego, że Agatkę uporczywie bolał brzuszek. Kolejne wizyty u specjalistów… Córeczka przyjmowała leki, które nie dawały poprawy. Przeszła liczne badania, których wyniki zawsze wychodziły w normie. Zdrowe dziecko – słyszeliśmy, mimo że Agatka cierpiała. Dodatkowo pojawił się jeszcze ból głowy, coraz silniejszy, który nie chciał odpuścić… Dopiero pod koniec września usłyszeliśmy straszną diagnozę… Guz mózgu – rdzeniak zarodkowy – IV stopień złośliwości. Ten najgorszy…- wyjaśniają rodzice siedmiolatki na siepomaga.pl.
Leczenie w USA kosztuje aż 8 milionów złotych
Obecnie rodzina dziewczynki jest już po konsultacji ze światowej sławy profesorem Mohamedem Abdelbaki, dyrektorem Programu i Oddziału Neuroonkologii w St. Louis Childrens Hospital. Specjalista zakwalifikował Agatę do leczenia, jednak koszty są gigantyczne, bo sięgną ok. 8 milionów złotych.
-Agata niemal od razu trafiła na stół operacyjny… W Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach przeszła skomplikowaną operację wycięcia guza. Nowotwór został w całości usunięty, co było kluczowe dla dalszego leczenia. To były dramatyczne chwile dla całej naszej rodziny Córeczkę czeka chemioterapia, radioterapia głowy i rdzenia kręgowego oraz chemioterapia podtrzymująca – opowiadają – wyjaśniają Kasia i Mariusz Kuberscy
Niestety, wspomniana radioterapia niesie za sobą szereg powikłań dotyczących płuc, nerek, wątroby, układu nerwowego, odporności oraz funkcjonowania całego organizmu. Stąd też, po licznych konsultacjach, rodzice Agatki zdecydowali się na alternatywę radioterapii – protonoterapię. Polega na bardzo precyzyjnym naświetlaniu i niszczeniu komórek nowotworowych, omijając jednocześnie komórki zdrowe, dzięki czemu nie wpływa negatywnie na inne narządy. Obecnie protonoterapia stosowana jest również w Polsce, ale póki co dostępna jest tylko dla dorosłych.
Siedmiolatka wiele przeszła… Dolegliwości neurologiczne, bardzo silne bóle głowy, operacja, utrzymywanie w śpiączce farmakologicznej na Oddziale Intensywnej Terapii, leki, toksyczna chemioterapia… W efekcie, że ma duże trudności z poruszaniem się, równowagą, chodzeniem, motoryką, a także problemy ze wzrokiem i mową. Aby stopniowo wracała do sprawności, niezbędna jest codzienna, kosztowna rehabilitacja.
-Bez niej powrót do prawidłowego funkcjonowania nie będzie możliwy. W opinii lekarzy, szanse na całkowite wyleczenie są bardzo duże. Ale wymaga to czasu, pracy, wielu wyrzeczeń, siły i niestety, dużych nakładów finansowych – dodają państwo Kuberscy.
Jak wesprzeć leczenie Agatki?
Wesprzeć leczenie częstochowianki można dorzucając się do wspomnianej zbiórki. Można ją znaleźć pod hasłem „PILNE -7-letnie życie i guz mózgu – uratuj z nami Agatkę! Nie ma czasu do stracenia„. Dziewczynka znana jest na siepomaga.pl jako „Waleczna Agatka”. Zbiórka potrwa do 31 grudnia. Na koncie Agatki jest już ponad 480 tys. zł. Akcję wsparło już zaś blisko 10 tys. osób.
Z pomocą dziewczynce ruszyli też ludzie o ogromnych sercach. Stąd facebookowa grupa „Licytujemy dla Walecznej Agatki”. Można powalczyć o vouchery, biżuterię, ozdoby świąteczne, zabawki czy ubrania. Darczyńcy prześcigają się w pomysłach proponując upieczenie domowych pączków czy wykonanie domowego masażu relaksującego.
Zuzanna Suliga