Manifestacja przed częstochowskim sądem w obronie zawieszonego sędziego Adama Synakiewicza. Kilkadziesiąt osób, w tym rodzina odsuniętego przez ministra Zbigniewa Ziobro sędziego Adam Synakiewicza: rodzice Halina i Zbigniew Synakiewiczowie oraz siostra Ewa wraz z przyjaciółmi, a także prawnicy oraz zwykli mieszkańcy Częstochowy, manifestowało dzisiaj przed częstochowskim sądem. Pod sądem, z wyrazami poparcia dla sędziego pojawił się również senator Wojciech Konieczny. Pikieta odbyła się pod hasłem „Murem za sędzią Adamem Synakiewiczem”.
Pikieta odbyła się w obronie odsuniętego od orzekania częstochowskiego sędziego Adama Synakiewicza. Decyzją ministra Ziobry sędzia został zawieszony w pracy. Powodem tej decyzji było stosowanie się sędziego do orzeczeń TSUE. Sędzia Synakiewicz w sierpniu uchylił wyrok Sądu Rejonowego w Zawierciu, gdyż jego zdaniem tamtejszy skład sędziowski budził wątpliwości, ponieważ zasiadała w nim osoba mianowana przez nową KRS, organ co do prawidłowości funkcjonowania którego poważne zastrzeżenia miało TSUE. Wcześniej ten sam sędzia kilkakrotnie orzekając w składzie odwoławczym, składał zdanie odrębne, gdy w składzie sędziowski zasiadała sędzia powołana z rekomendacji tej samej KRS.
– Jestem dumna z syna, z tego, jak się zachował – powiedziała Halina Synakiewicz, matka zawieszonego sędziego Adama Synakiewicza. – Boję się o niego, ale on mnie uspokaja, że wszystko będzie dobrze. Wierzę więc, że tak będzie. Dziękuję wszystkim, którzy przyszli tu dzisiaj, aby pokazać solidarność z moim synem.
Na transparentach powtarzało się motto manifestacji: „Murem za sędzią Adamem Synakiewiczem”, ale można było również przeczytać inne hasła: „Dziś sędziowie, jutro Ty” czy „Wolna Polska”.
Manifestanci przynieśli z sobą flagi polską i unijną, a by pokazać także swój sprzeciw wobec ostatnich wypowiedzi przedstawicieli partii rządzącej, sugerujące możliwość wyjścia Polska z Unii Europejskiej.