Koszykarze AZS Politechniki Częstochowa odnieśli w sobotę w Hali Polonia 7 wygraną w sezonie. Częstochowianie pokonali KŚ AZS Politechnikę Śląską Gliwice różnicą 16 punktów!
Częstochowscy koszykarze AZS Politechniki byli faworytem w starciu z drużyną z Gliwic. Przed tygodniem podopieczni trenera Dariusza Szynkiela. Wygrali w Gliwicach z Sorderew. W sobotę w hali Polonia „poszli za ciosem” i różnicą 16 punktów wygrali z AZS Politechniką, ale tą z Gliwic.
Już pierwsza kwarta pokazała, że ten mecz może należeć do częstochowian. Gospodarze wygrali ją różnicą 11 punktów 23:12. W drugich 10 minutach znowu lepsza była częstochowska AZS Politechnika. Koszykarze trenera Szynkiela wygrali 28:26 i na przerwę schodzili prowadząc 51:38.
Trzecia kwarta była najlepsza w wykonaniu częstochowskich koszykarzy. Wygrali ją równica 14 punktów (24:10) i po 30 minutach prowadzili 75:48.
Ostatnie 10 minut to już taktyczna gra gospodarzy, którzy sprawdzali różne warianty gry. Goście wygrali ostatnią odsłonę meczu 28:17 i zmniejszyli straty do 16 punktów.
W częstochowskiej drużynie tym razem najlepiej punktował kapitan Nikodem Kowalski, który rzucił 23 punkty. 16 punktów dorzucił Jakub Czyż, a 15 Kacper Pyrzyna.
– Celowaliśmy w tym meczu w zwycięstwo i cieszymy się, że dziś wygraliśmy – mówi dla Gazety Regionalnej trener AZS Politechniki Dariusz Szynkiel. – To nasza trzecia wygrana w tym roku. Przed tygodniem wygraliśmy też ważny mecz w Gliwicach z Sordrew. Dziś przeciwnik z dołu tabeli. W pewnym momencie prowadziliśmy około 30 punktami. Później rezerwowi mieli utrzymać wynik. W czwartej kwarcie trochę nam się to posypało. Na analizę przyjedzie czas w następnym tygodniu. Na razie cieszymy się z kolejnego zwycięstwa w 2 lidze.
AZS Politechnika Częstochowa – KŚ AZS Politechnika Śląska Gliwice 92:76 (23:12, 28:26, 24:10, 17:28)
AZS Politechnika: N. Kowalski 23, J. Czyż 16, K. Pyrzyna 15, D. Szulc 12, A. Płaczek 11, P. Łaszewski 6, P. Młynarczyk 5, P. Droś 2, B. Młynarczyk 2, S. Spychała 0, D. Raszewski 0, M. Cieślak 0.
Foto: Gazet Regionalna