Do bestialskiego pobicia psa doszło wieczorem 8 czerwca br. w jednym z częstochowskich mieszkań w centrum miasta.
Jak się okazało, sprawcą był 58-letni mężczyzna i w chwili czynu znajdował się w mieszkaniu swojej konkubiny. Wewnątrz znajdowały się również dwa psy kobiety. To właśnie jeden z nich został pobity ze szczególnym okrucieństwem. Psiak posiadał ranę kłutą klatki piersiowej i uszkodzenie opłucnej.
Zakrwawione i wystraszone zwierzę znalazła jego właścicielka pod wanną w łazience. Kobieta niezwłocznie zawiadomiła policję.
Po przyjeździe funkcjonariuszy ustalono, że sprawcą bestialskiego pobicia jest 58-latek. Mężczyzna nie przyznał się do winy. Twierdził, że piesek został potrącony przez samochód. Policjanci nie uwierzyli jednak w jego wersję wydarzeń i zatrzymali oprawcę.
Psina niezwłocznie trafiła pod opiekę specjalistów, którzy udzielili mu niezbędnej pomocy. Decyzją sądu sprawca trafił do aresztu na okres jednego miesiąca. Za znęcanie się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem grozi mu teraz kara do 5 lat więzienia.
Dodatkowo na wniosek policjantów, drugi piesek został interwencyjnie odebrany właścicielce. Na chwilę obecną czworonogi przebywają w schronisku i tu zostaną aż do sądowego rozstrzygnięcia sprawy o ich dalszym losie.
[post_gallery]
(Źródło: KMP w Częstochowie)