W weekend obie reprezentujące Częstochowę na szczeblu krajowym drużyny odprawiły rywali 2:1. Raków Częstochowa – Zagłębie Lubin zaś Skra Częstochowa pokonała Stal ze Stalowej Woli
Raków wygrał mecz o miejsce w grupie „spadkowej” bowiem po meczu w Krakowie nie miał już szans na awans do grupy „mistrzowskiej” . Podobnie sytuacja wyglądała w Zagłębiu więc mecz w pierwszej połowie wyglądał jakby obie drużyny były zdemotywowane tym faktem. Dopiero w drugiej połowie mecz się wyraźnie rozkręcił. Petr Schwarz dośrodkował, Petrasek głową w swoim stylu strzelił i wyprowadził Raków na prowadzenie. Chwilę później Musiolik mógł dokończyć dzieło zniszczenia ale piłka po jego strzale trafiła w słupek Miedziowych. Lubinianie wyciągają remis za sprawą 18 letniego Bartosza Białka a wynik ustala najlepszy snajper Rakowa – Brown Forbes.
Już 20.06 Raków rozpoczyna walkę w rundzie finałowej Ekstraklasy od meczu z Wisłą Kraków.
Postawa Skry Częstochowa to natomiast więcej niż niespodzianka bowiem drużyna, która miała walczyć o utrzymanie nagle staje przed szansą na awans !!!
Wspaniała seria czterech wygranych meczy: pokonany Widzew Łódź na wyjeździe, GKS Katowice u siebie a więc lider i wicelider 2 Ligi.Teraz na wyjeździe Stal Stalowa Wola a na zakończenie pierwszej rundy pokonana Elana Toruń. Już 17 czerwca na Loretańskiej Skra podejmie Resovię Rzeszów i trzymamy kciuki by podtrzymała swą passę.