Piłkarze Rakowa Częstochowa przegrali w Wielką Sobotę w Szczecinie z Pogonią 0:1. Dla Rakowa to pierwsza porażka w tym sezonie na wyjeździe.
Mecz w Szczecinie był pojedynkiem dwóch najlepszych drużyn z 2025 roku. Przed wyjazdem do Szczecina Raków jako lider miał 3 punkty przewagi nad wiceliderem Lechem Poznań. Częstochowianie jechali do Szczecina walczyć o punkty i o to, aby nadal cieszyć się z miana niepokonannego zespołu na wyjeździe.
Spotkanie ułożyło się źle dla Rakowa. Czerwono-niebiescy już od 15. minuty musieli walczyć w osłabieniu. Czerwoną kartkę za faul otrzymał Eric Otieno. To mocno zmieniło plany Rakowa. Trener Marek Papszun musiał szybko przestawić zespół.
Częstochowianie próbowali utrzymać remis do przerwy. Ale w 38. minucie po rzucie rożnym gola na 1:0 zdobył niepilnowany Linus Wahlqvist. Jak się później okazało, była to jedyna i zwycięska bramka w meczu.
Po zmianie stron Raków próbował wyrównac, ale musiał się też bronić przed groźnymi atakami gospodarzy, którzy chcieli zdobyć drugiego gola. Ani jedni, ani drudzy i zdobyli bramki, a mecz zakonczył się wygraną Pogoni 1:0. Tym samym „portowcy” zrobili sobie i swoim kibicom radosny prezent na święta pokonując lidera PKO BP Ekstraklasy…
Dla Rakowa porażka w Szczecinie jest pierwszą przegraną w obecnym sezonie na wyjeździe i 4 w sezonie. Częstochowianie mają 3 punkty przewagi nad Lechem Poznań i 4 nad Jagiellonią Białystok. Teraz muszą czekać na poniedziałkowe wyniki rywali.
Do zakończenia sezonu pozostało 5 kolejek. Kolejny mecz Raków zagra w najbliższy piątek ze Śląskiem Wrocław.
MR-K, fot: AK
Pogoń Szczecin – Raków Częstochowa 1:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Wahlqvist (38.)
Raków: Trelowski – Tudor, Arsenić, (81. Rodin) Svarnas – Jean Carlos, Otieno, Berggren, Kochergin (75. Baráth), Ivi Lopez (61. Diaz), Amorim (81. Rocha), Brunes (75. Makuch).
Partnerami realcji sportowych są:
DMK Invest materiały budowlane Konopiska (www.dmkinvest.pl)
Włodar Developer Częstochowa (www.wlodardeveloper.pl)


