Na nowego dzierżawcę Huty Częstochowa wybrano Węglokoks. Ta zmiana stwarza szansę na to, że w tym roku zakład wznowi produkcję.
O problemach Huty Częstochowa pisaliśmy ostatnio (m.in. TUTAJ). kilkakrotnie. Jak informuje portal money.pl we wtorek, 19 listopada podpisano umowę, na mocy której Węglokoks, poprzez swoją spółkę celową, zostaje dzierżawcą huty w Częstochowie. Portal podaje, że umowa została zawarta na cztery miesiące z możliwością przedłużenia. -Syndyk masy upadłościowej Liberty Częstochowa, Adrian Dzwonek, wyjaśnia, że tak krótki czas wynika z konieczności szybkiego rozpoczęcia procesu sprzedaży zakładu – czytamy w tekście.
Nowy właściciel ma być wyłoniony na początku roku. To właśnie dzierżawca posiada prawo pierwokupu huty. W praktyce oznacza to, że przypadku wyższej oferty od innego podmiotu będzie mógł zakupić zakład za najwyższą zaproponowaną cenę. Jeśli jednak Węglokoks nie zdecyduje się na zakup, huta trafi do innego oferenta.
Ze względu na skomplikowaną procedurę prawną i czas trwania negocjacji, w umowie uwzględnia została możliwość przedłużenia dzierżawy. Węglokoks stanie przed różnymi wyzwaniami technicznymi, uruchomienie instalacji po przestoju wymaga pokaźnych nakładów finansowych. Istnieje jednak szansa, że produkcja ruszy jeszcze w tym roku.
Pozostaje kwestia pracowników. Załoga huty od miesięcy czeka na pełne wynagrodzenie. Jednym z priorytetów nowego dzierżawcy powinna być więc wypłata zaległych pensji.
red.