Joli Ketterer w marcu rozpoczęła 100-dniowy bieg charytatywny przez USA. 55-latka na co dzień mieszka w mieście partnerskim Częstochowy, niemieckim Pforzheim. Przed nią już tylko ostatnia prosta do mety w Nowym Jorku!
Jola Ketterer ma 55 lat i wychowała się w Polsce, pochodzi z Pabianic. Prywatnie jest mężatką, mamą trójki dzieci. Jako entuzjastyczna biegaczka swoją pasję zamieniła w zawód: jako niezależna trenerka biegania wspiera ludzi w osiągnięciu ich wyznaczonych celów. Do jej sukcesów należą m.in. 5-krotne uczestnictwo w Trans Alpine Run, najtrudniejszym biegu górskim w Europie, dwukrotnie 3. miejsce (2018 i 2022), obiegnięcie Jeziora Bodeńskiego w 6 dni (2022), Bella Italia, Szlaki Terra-Vertica w 5 dni 110 km 7500 metrów różnicy wysokości, ponad 100 biegów szosowych na różnych dystansach i niezliczone samotne biegi górskie przez Alpy.
W tym roku 55-latka postawiła sobie niezwykłe wyzwanie. 8 marca rozpoczęła 100-dniowy bieg przez USA. Marzeniu towarzyszy chęć pomocy innym. Korzystając ze wsparcia sponsorów biegaczka zbiera pieniądze na projekt dla Klubu Zonta i ogólnoświatowego wsparcia dla pokrzywdzonych dziewczynek i kobiet. Bieg jest również wyrazem sprzeciwu wobec dziecięcych małżeństw, które są zawierane przede wszystkim z niepełnoletnimi dziewczynkami. Przy tej okazji Nawrocka-Ketterer zaznacza, że na całym świecie 21 proc. nieletnich dziewczynek staje się małżonkami, często wbrew swojej woli.
Pani Jola biegnie średnio 50 kilometrów dziennie. Zostało jej już tylko kilka dni do osiągnięcia celu, czyli pokonanie w 100 dni odległości od Los Angeles do Nowego Jorku. Ma już za sobą 5 tysięcy kilometrów.
Więcej informacji znajduje się na stronie internetowej Joli Ketterer, tam można też śledzić jej biegowe postępy.
red., mat. UM Częstochowy