Raków Częstochowa wygrał w Limassol na Cyprze z Arisem i zameldował się w 4. rundzie eliminacji do Ligi Mistrzów. Czerwono-niebiescy wracają z Cypru z wyśmienitych nastrojach.
Raków w pierwszym meczu 3. rundy el. do Ligi Mistrzów wygrał z mistrzem Cypru Arisem Limassol 2:1. Częstochowianie prowadzili już 2:0, ale w końcówce spotkania dali sobie strzelić bramkę.
Na rewanż na Cyprze Raków wyleciał w poniedziałek. Częstochowskim piłkarzom do awansu wystarczał remis, ale częstochowianie nie szykowali się tylko na obronę własnej bramki, ale też zamierzali powalczyć o pierwszego gola, tak jak w Baku z Qarabagiem.
Podopieczni trenera Dawida Szwargi do meczu z Arisem przystępowali po porażce w Gliwicach z Piastem, ale raczej nie ma się co przejmować tym wynikiem. Widać było w Gliwicach, że Raków był już myślami na Cyprze…
Piłkarze Rakowa dobrze rozpoczęli mecz na gorącym Cyprze. Umiejętnie rozbijali ataki gospodarzy, grali dobrze w obronie i na przerwę zeszli remisując 0:0 co było wynikiem korzystnym.
Druga połowa rozpoczęła się po myśli częstochowian. Już w 49. minucie gola na 1:0 zdobył niezawodny Fran Tudor, który zameldował się pod sektorem około 80 osobowej grupy kibiców Rakowa.
Czerwono-niebiescy utrzymali prowadzenie, wygrali na Cyprze i awansowali do 4. rundy eliminacji do Ligi Mistrzów.
Raków zagra ze zwycięzcą z pary: Sparta Praga – FC Kopenhaga.
MR-K, AK fot: AK
Aris Limassol – Raków Częstochowa 0:1 (0:0)
Bramki: 0:1 Tudor (49.)
Raków: Kovacević – Svarnas (53. Sorescu), Racovitan, Arsenić, Jean Carlos, Papanikolau, Berggren, Tudor, Kochergin (86. Czyż), Cebula (64. Nowak), Piasecki (64. Zwoliński).
Partnerami wyjazdu na Cypr są:
Kotły Patrzyk (www.kotly-patrzyk.pl)
DMK Invest materiały budowlane Konopiska (www.dmkinvest.pl)