Tłusty czwartek obchodzony jest zawsze w ostatni tydzień karnawału. W tym roku wypada 24 lutego.
Tłusty czwartek wywodzi się najprawdopodobniej jeszcze z czasów pogaństwa. Niegdyś w tym dniu świętowano odejście zimy i nadejście upragnionej wiosny. Wówczas, z okazji tego święta, jedzono tłuste, niekoniecznie słodkie potrawy, w tym także pączki. Te obecnie słodkie i tłuste przysmaki, kiedyś przygotowywane były z ciasta chlebowego i nadziewane słoniną, boczkiem lub mięsem. Dziś raczej nikt nie przygotowuje ich w takiej wersji.
Dopiero w XVI wieku pojawił się w Polsce zwyczaj jedzenia pączków na słodko. Zwykle były one jednak bez nadzienia, natomiast z okazji tłustego czwartku tylko do nielicznych wkładano migdał lub inny orzeszek. Osoba, która trafiła na chrupiące nadzienie, miała przez najbliższy rok cieszyć się dostatkiem i powodzeniem.
Obecnie w tłusty czwartek cieszyć możemy się zwykle lukrowanymi paczkami, wypełnionymi zazwyczaj słodką marmoladą o smaku różanym lub wieloowocowym. Często nadzienie stanowi czekolada, budyń bądź bita śmietana. W tym dniu inne popularne przekąski to obsypane cukrem pudrem, chrupiące faworki (przez niektórych nazywane chrustami), a także eklerki, ptysie czy podobne do pączków kule serowe, oponki i donaty.
Istnieją także zdrowe zamienniki tych słodkości. Nie każdy bowiem może pozwolić sobie na zajadanie się tłustymi smakołykami, ze względu na stan zdrowia lub dietę. Tym samym, zamiast tradycyjnych pączków i innych ociekających olejem przysmaków, można przyrządzić pączki pieczone, rogaliki pełnoziarniste, albo dietetyczne obwarzanki wegańskie. Smaczną alternatywa są także ciastka wielozbożowe czy sezamki.
W ten dzień lepiej dmuchać na zimne i w miarę możliwości zdrowotnych zjeść pączka, bowiem według zwyczaju, jeśli nie skonsumujemy choć jednego, nie będzie nam się wiodło do końca roku. Statystyki pokazują, że wielu Polaków raczej przestrzega tego zwyczaju, gdyż w zwykłe dni piekarnie sprzedają do 500 pączków, natomiast w tłusty czwartek ta liczba zwiększa się nawet do 30 000. Co roku tłusty czwartek celebruje aż 75% rodaków.
Linda Nocoń-Ściebura