Stan epidemii obowiązuje w Polsce od 20 marca 2020 roku. To już ponad 2 lata, jednak minister zdrowia Adam Niedzielski zaznacza, że 16 maja epidemia nie zostanie zniesiona, a jedynie nastąpi „przełączenie światła z czerwonego na pomarańczowe”.
Minął już miesiąc, odkąd zniesiono obostrzenia, związane z pandemią COVID-19. Ilość zakażeń, a co za tym idzie także osób hospitalizowanych ciągle spada. W związku z tym rząd podjął decyzję, że 16 maja stan epidemii zostanie przekształcony w stan zagrożenia epidemicznego, który potrwa najprawdopodobniej do jesieni, a dokładniej do września.
– Podjąłem decyzję, by od 16 maja przekształcić stan epidemii w stan zagrożenia epidemicznego. Nie jest to zniesienie epidemii, a przełączenie czerwonego światła w sygnalizatorze, które świeciło się od dwóch lat, na światło pomarańczowe, które wskazuje, że jest ryzyko, jest zagrożenie, ale sytuacja zmierza w dobrym kierunku i ocena sytuacji jest zdecydowanie lepsza. – zaznacza Niedzielski.
Decyzję o zniesieniu stanu epidemii minister zdrowia zapowiadał już w kwietniu, wówczas zniesiony został m.in. obowiązek noszenia maseczek.
LNŚ