125 agregatów prądotwórczych zakupili paulini z ofiar składanych przez jasnogórskich pielgrzymów. Dary zostały już przewiezione na Ukrainę.
To kolejny już transport z pomocą humanitarną dla naszych wschodnich sąsiadów. Tym razem to 125 agregatów prądotwórczych, które znajdą się docelowo w gospodarstwach domowych, zwłaszcza na wsiach blisko linii frontu, gdzie jest najtrudniej, bo całkowicie została zniszczona infrastruktura. Zostały one zakupione z ofiar pielgrzymów składanych w okresie świątecznym i w styczniu przy szopkach jasnogórskich. Dary trafiły już na Ukrainę.
Wdzięczność wszystkim ofiarodawcom wyraził kustosz Jasnej Góry, o. Waldemar Pastusiak, który czuwał też nad transportem. Podziękowanie na ręce kustosza przekazał gubernator obwodu lwowskiego. Paulin odwiedził też rannego żołnierza Polaka w jednym z lwowskich szpitali.
– Chcę podziękować zwykłym, anonimowym darczyńcom, pielgrzymom naszego Sanktuarium, którzy w okresie Bożego Narodzenia przybywali na Jasną Górę. To właśnie z ich mniejszych i większych ofiar, składanych do skarbon możemy tę pomoc dalej świadczyć. Zapewniamy również, że dokładamy wszelkich starań, żeby wszystko to, co kupujemy, trafiało bezpośrednio do osób najbardziej potrzebujących – powiedział o. Waldemar Pastusiak.
Warto dodać, że od pierwszych dni wybuchu wojny Jasna Góra zaangażowana jest w pomoc Ukraińcom. Pod jasnogórskim dachem schronienie znalazły matki z dziećmi, dla uchodźców otwarto świątynię z nabożeństwami w ich ojczystym języku, wyruszyły też konwoje z humanitarną pomocą.
Więcej informacji na: www.jasnagora.com.
red., mat. Biura Prasowego Jasnej Góry