Piłkarze Rakowa Częstochowa doznali w niedzielę pierwszej porażki w PKO BP Ekstraklasie w sezonie 2022/23. Czerwono-niebiescy przegrali w Zabrzu z Górnikiem 0:1.
Piłkarze Rakowa w niedzielny wieczór rozegrali trzeci mecz w PKO BP Ekstraklasie. Czerwono-niebiescy jechali do Zabrza po 3 zwycięstwo w sezonie w PKO BP Ekstraklasie i 7 w całym sezonie licząc Superpuchar Polski, ligę i europejskie puchary. Podopieczni trenera Marka Papszuna wiedzieli też, że jeżeli wygrają w Zabrzu to zrównają się punktami z Cracovią Kraków i Wisłą Płock. Wisła swój mecz rozegra w poniedziałek z Miedzią Legnica.
Tak się jednak nie stało. Trener Marek Papszun przemeblował skład w porównaniu do czwartkowego meczu w Trnavie. Na ławce zasiedli m.in. Ivi Lopez, Fran Tudor, Vladislavs Gutkovskis.
Częstochowianie nie mieli łatwego zadania, bo gospodarze od samego początku starali się narzucić swój styl gry. Pierwsza połowa była wyrównana. Gdy wydawało się, że zakończy się remisem Górnik w 45. zdobył bramkę „do szatni”.
W drugiej połowie na boisku pojawili się Ivi Lopez, Gutkovskis, Tudor, ale gospodarze umiejętnie się bronili i utrzymali prowadzenie do końca meczu. Zabrzanie wygrali 1:0.
Górnik ostatnio nie leży piłkarzom Rakowa. W poprzednim sezonie zdobył 4 punkty na Rakowie wygrywając w Częstochowie i remisując u siebie…
Raków po 3 meczach ma 6 punktów. Kolejne spotkanie czerwono-niebiescy rozegrają w czwartek, gdy zmierzą się ze Spartakiem Trnava w rewanżowym pojedynku 3. rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy UEFA.
MR-K, fot: AK
Górnik Zabrze – Raków Częstochowa 1:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Paluszek (45.)
Raków: Trelowski – Svarnas, Arsenić, Racovitan, Sorescu, Lederman (70. Papanikolau), Berggren (46. Ivi Lopez), Długosz (63. Tudor), Kochergin, Piasecki (46. Gutkovskis), Musiolik (58. Wdowiak).
Partnerami relacji są:
Wyższa Szkoła Zarządzania w Częstochowie
DMK Invest Materiały budowlane Konopiska
